Info
Ten blog rowerowy prowadzi kluska z miasteczka de girardów. Mam przejechane 10605.25 kilometrów w tym 1322.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.25 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Lipiec6 - 0
- 2022, Czerwiec9 - 0
- 2022, Maj10 - 0
- 2022, Kwiecień8 - 0
- 2022, Marzec13 - 0
- 2022, Luty5 - 0
- 2022, Styczeń11 - 1
- 2021, Grudzień7 - 0
- 2021, Listopad16 - 0
- 2021, Październik23 - 6
- 2021, Wrzesień14 - 0
- 2021, Sierpień15 - 0
- 2021, Lipiec20 - 0
- 2021, Czerwiec22 - 0
- 2021, Maj15 - 0
- 2021, Kwiecień12 - 0
- 2021, Marzec6 - 0
- 2021, Luty4 - 0
- 2020, Grudzień3 - 0
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik9 - 0
- 2020, Wrzesień18 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec17 - 0
- 2020, Czerwiec14 - 0
- 2020, Maj12 - 0
- 2020, Kwiecień11 - 0
- 2020, Marzec18 - 0
- 2020, Luty13 - 0
- 2020, Styczeń22 - 0
- 2019, Grudzień16 - 0
- 2019, Listopad18 - 0
- 2019, Październik27 - 0
- 2019, Wrzesień19 - 6
- 2019, Sierpień2 - 0
- 2019, Lipiec9 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj13 - 0
- 2019, Kwiecień25 - 0
- 2019, Marzec20 - 0
- 2019, Luty17 - 0
- 2019, Styczeń17 - 0
- 2018, Grudzień15 - 8
- 2018, Listopad22 - 6
- 2018, Październik21 - 9
- 2018, Wrzesień30 - 3
- 2018, Sierpień25 - 10
- 2018, Lipiec20 - 2
- 2018, Czerwiec23 - 0
- 2018, Maj29 - 0
- 2018, Kwiecień27 - 2
- 2018, Marzec17 - 3
- 2018, Luty24 - 1
- 2018, Styczeń17 - 2
- 2017, Grudzień19 - 10
- 2017, Listopad10 - 4
- 2017, Październik28 - 1
- 2017, Wrzesień25 - 2
- 2017, Sierpień13 - 0
- 2017, Lipiec10 - 0
- 2017, Czerwiec19 - 6
- 2017, Maj26 - 5
- 2017, Kwiecień22 - 1
- 2017, Marzec25 - 0
- 2017, Luty23 - 2
- 2017, Styczeń11 - 5
- 2016, Grudzień11 - 0
- 2016, Listopad16 - 7
- 2016, Październik15 - 2
- 2016, Wrzesień25 - 6
- 2016, Sierpień23 - 1
- 2016, Lipiec18 - 12
- 2016, Czerwiec25 - 0
- 2016, Maj16 - 0
- 2016, Kwiecień18 - 7
- 2016, Marzec15 - 6
- 2016, Luty12 - 18
- 2016, Styczeń8 - 20
- 2015, Grudzień6 - 0
- 2015, Listopad10 - 0
- 2015, Październik21 - 5
- 2015, Wrzesień11 - 7
- 2015, Sierpień2 - 2
- 2015, Lipiec17 - 9
- 2015, Czerwiec20 - 36
- 2015, Maj7 - 13
- 2015, Kwiecień6 - 21
- 2015, Marzec2 - 5
- 2015, Luty1 - 6
- 2015, Styczeń2 - 7
- 2014, Grudzień1 - 1
- 2014, Listopad2 - 3
- 2014, Październik2 - 16
- 2014, Wrzesień8 - 7
- 2014, Sierpień5 - 16
- 2014, Lipiec3 - 5
- 2014, Czerwiec7 - 9
- 2014, Maj16 - 59
- 2014, Kwiecień6 - 22
- 2014, Marzec1 - 6
- 2014, Luty1 - 6
- 2014, Styczeń1 - 8
- 2013, Grudzień3 - 37
- 2013, Listopad1 - 1
- 2013, Październik1 - 9
- 2013, Wrzesień7 - 35
- 2013, Sierpień1 - 3
- 2013, Lipiec24 - 103
- 2013, Czerwiec18 - 78
- 2013, Maj2 - 5
- DST 50.00km
- Czas 02:44
- VAVG 18.29km/h
- Sprzęt Piąte koło u wozu
- Aktywność Jazda na rowerze
Wyciecka jak z bajki...
Środa, 10 czerwca 2015 · dodano: 12.06.2015 | Komentarze 2
Na pocątku nie chciałam jechać. Juź wystalcy tych wizyt lodzinnych. Wlóciłam baldzo zmęcona po podlewaniu kwiatków. Ale mama wytlumacyła mi, ze tym lazem jedziemy zupełnie gdzie indziej i to będzie siupel miejsce. Jak mama mówi, zie coś będzie siupel, to zazwycaj jest siupel. Mama źna się na siupelmiejscach.Ale na wselki wypadek mama s tatą zatsymywali sie psy kazdym polu i wciskali mi kwiaty. Chyba się bali, ze się lozplacę. Tes coś. Pilaci nie płacą! Pilaci wołają Jo hou hou! No selio tak wołają, siama słysałam.
No i dojechaliśmy do Bajki. Tak się nazywa plac zabawowy w Błoniu. Tu jest wsystko, co tseba małej Klusce. Od lazu postanowiłam się wplowadzić i zostac do końca świata. Była i piaskownica i zjezdzalnie, i kącik muzycny i nawet domki do mieskania. I fontanna do biegania i jesce puscali disco z głośników. Baldzo mi się podobało, bo mogłam sobie potancyć. A tus obok poglałam sobie w sachy. Sachy to ja źnam z Egiptu, najbaldziej lubię koniki, ale mama mnie poplawiała, ze to są skocki. Akulat, wcale nie skakały.
No a potem mnie ziablali do domu. Buuuu, ja się nie źgadzam, ja nie chcę do domu, no co za gzybyyyyyy, zief. Hrrrr.... hrrrr....
A juź domek. Neeee, ja nie cię, wlacamyyyyy.
Komentarze
lavinka | 10:43 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj
Ona kiedyś będzie grać w zespole muzycznym, tak czuję. I zrobi karierę! Ludzie będą dużo płacić, żeby tylko tańczyła, byle nie śpiewała. ;)
meteor2017 | 06:55 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj
Potańcyć mozna jesce psy cymbałkach i będbenkach... mama do cymbałów, tata do bębenków i grać!
Komentuj