Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kluska z miasteczka de girardów. Mam przejechane 10605.25 kilometrów w tym 1322.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kluska.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 4.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 4.14km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Aktywność Narciarstwo
Uczestnicy

Nanga Klusek Expedition 2016

Czwartek, 7 stycznia 2016 · dodano: 07.01.2016 | Komentarze 15

Hej, dlacego nie ma sanek do wybolu na bikestatsie??? To co ja mam wyblać? Nalty?

Altelnatywna nazwa wyplawy to Nanga Krzak Expedition... zacynamy ocywiście od jedzenia! Ksalowanie zaostsa apetyt.



Główny cel wyplawy osiągnięty, scyt zdobyty!




Uccijmy to wafelkie lyzowym. Na tsy-ctely wsyscy do zdjęcia głośno AAAAAM!



W białą dal





Pola na dlugie danie tseciego śniadania!



Osiągnęliśmy kolejny cel wyplawy



Plosę ekspedycji, oto jest Wielki Kanion Wezbianki!



Blód na Wiezbiance



Aaaaaam!



To jest mały kulek dla Kluski, ale wielki kulek dla bałwanka



Lusamy dalej, o tam są jakieś lepianki tubylców, w tej osadzie z pewnością uzupełnimy plowiant!





Pola wlacać, bo jedzenie się plawie skońcyło... tata pomagaj ciągnąć, bo ja z głodu nie mam jus siły,



Zezalłam wsystkie suchalki i wafle, gdyby nie awalyjna packa helbatnicków na calną godzinę, z głodu bym padła w połowie dlogi.

Jesce pamiątkowa fotka z pługiem i końcymy ekspedycję.





Komentarze
lavinka
| 19:12 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj A, to już rozumiem.
meteor2017
| 19:05 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Nie! Właśnie z ekwipunkiem i jak trzeba będzie kiblować po drodze to rozstawiamy namiot... a nie że wcześniej mamy rozstawiony i część ekwipunku w nim złożone.
lavinka
| 18:52 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj A, czyli chodzi o wbieganie na górę bez ekwipunku? To i owszem, możemy się wyrobić. Tylko suchy prowiant po kieszeniach upchnąć.
meteor2017
| 18:46 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Bez, ale nie to deiniuje styl alpelski - https://pl.wikipedia.org/wiki/Styl_alpejski
lavinka
| 18:32 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj A to ten z tlenem czy bez?
meteor2017
| 18:31 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Żadnego, bo mało czasu... atakujemy w stylu beskidzkim (zmodyfikowany styl alpejski).
lavinka
| 17:02 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj A ile obozów przejściowych planujesz?
meteor2017
| 16:53 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Możemy się aklimatyzować na Osiedlowym Wierchu :-)
lavinka
| 16:49 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Ale trzeba trzy tygodnie posiedzieć pod szczytem w obozie aklimatyzacyjnym, żeby choroby wysokogórskiej nie dostać. ;)
meteor2017
| 16:15 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Dlatego trzeba w jeden weekend w stylu warsiaskim... podjazd do bazy metrem tudzież tramwajem ;-)
lavinka
| 15:56 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Biorąc pod uwagę długość zimy w Polsce, możemy nie zdążyć w jeden sezon ;)
meteor2017
| 15:55 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Co tam Kopę Cwila... całą Koronę Warszawy! ;-P
lavinka
| 15:02 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Kiedyś trzeba pojechać do Wawy i zrobić zimowe wejście na Kopę Cwila. ;)
kluska
| 14:12 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj Nie. To jest zecka glanicna, a ekspedycja nie miała pozwolenia na tamten powiat.
lavinka
| 14:02 czwartek, 7 stycznia 2016 | linkuj A przeprawialiście się przez rzeczkę?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dluje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]