Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kluska z miasteczka de girardów. Mam przejechane 10605.25 kilometrów w tym 1322.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kluska.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dlugie kalmienie kacek w tym loku

Wtorek, 6 stycznia 2015 · dodano: 07.01.2015 | Komentarze 3

Mlóz się zlobił, a kacki i Kluski glodne. Niam niam znacy potsebują. Na blogu mamy tlwa na doble dyskucja o łoscypkach, a kto łoskacki nakalmi?!? Jedziemy do tych kacek a tu mama i tata sklęcają do Bielnika. Ej, a kacki? Mama, dzie lezieś! Co ja mam ź tymi gzybami. Latali tam i z powlotem, chyba się źgubili. Ale w końcu tlafiliśmy do kacek.

Tylko jakoś klótko byliśmy. Zia klótko. I byłam nieziadowolona. Jesce musiałam mamy pilnować, zieby mi znowu gdzie nie pojechała i się nie źgubiła. Stlaciłam ją z ocu w ostatniej chwili, juź pod domem. Ale tata dał mi malchewkę do picia i pośtanowiłam odłozyć awantulę na później. A później mama się źnalazła i juś nie miałam pletensji. Tylko kacek zal.


Pozia tym w ostatniej chwili źnalazłam w domu mój ulubiony belecik z pąpą. Więc ziaden kaśk nie był blany pod uwagę. Mama zagloziła, ze mi go schowa. Ale ja i tak go znajdę! Cićle sik gólą!!!

- Tata, kopsnij się chlebkiem.

- Hmm, jak to się lobiło...

- O jus wiem! Am!




Komentarze
huann
| 15:17 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj Plwałbym i ja!
meteor2017
| 07:34 czwartek, 8 stycznia 2015 | linkuj Bo wypluła jak zobaczyła żarcie ;-P
Darecki
| 06:31 czwartek, 8 stycznia 2015 | linkuj WOW Kluska bez smoka. Młoda pisz list do zająca z prośba o "roweryk" :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa piewy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]