Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kluska z miasteczka de girardów. Mam przejechane 10605.25 kilometrów w tym 1322.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kluska.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2018

Dystans całkowity:131.77 km (w terenie 7.90 km; 6.00%)
Czas w ruchu:09:45
Średnia prędkość:13.51 km/h
Maksymalna prędkość:36.70 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:6.59 km i 0h 29m
Więcej statystyk
Uczestnicy

Do biblioteki i palku z tatom

Czwartek, 19 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0

Pojechaliśmy obejzec tlylinkę





I do biblioteki wymienic ksiąski na nowe. I jesce pani pozwoliła mi skanować kody. Telaz zawse będę to lobić.



Po dlodze do palku spotkaliśmy mojom kolezanke z glupy smelfy.



W palku psecytałam z tatom ksiąski i musieliśmy wlacać, b o zanosiło się na desc. Jesce po dlodze złapaliśmy gumę.

Opracowałam masynę do spsątania skła z ulic i chodników, oto plojekt.






  • DST 9.90km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:35
  • VAVG 16.97km/h
  • Sprzęt Piąte koło u wozu
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na plazę nad zalewem

Środa, 18 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0





  • DST 3.59km
  • Czas 00:32
  • VAVG 6.73km/h
  • Sprzęt Kwiatusek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wyciecka na ulicę Mileckiego

Wtorek, 17 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0

Dluga wycieczka na ulice Mileckiego - bo tu mieska jedna z moich ulubionych kolezanek z glupy smelfy.
Najpielw tseba dojechać.



Po dlodze jakaś babcia naś plosi o wniesienie zakupów na gulę, a w tym casie popilnuje nasych lowelów.




No i jesteśmy na ulicy Mileckiego




Lepel z litelkami







A to wiezyczka obserwacyjna przeciwlotnicza.




Familijniak


Sklęcamy w ul. 1 Maja i jedziemy wzdłuż mulu fablycnego.

ślady po wojnie



Powlut ulicą Limanowskiego


Uczestnicy

Z dwolca do domu

Poniedziałek, 16 lipca 2018 · dodano: 16.07.2018 | Komentarze 0

Hej ho żagle staw! Ciągnij linę i się baw!





Uczestnicy

Na dwozec

Piątek, 6 lipca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 0



Z tatą do biblioteki i do palki

Czwartek, 5 lipca 2018 · dodano: 16.07.2018 | Komentarze 0





  • DST 1.76km
  • Czas 00:15
  • VAVG 7.04km/h
  • Sprzęt Kwiatusek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po podwulku sama i z Wiką

Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 05.07.2018 | Komentarze 0





I wlaziłam na dzewa



  • DST 16.13km
  • Teren 7.70km
  • Czas 01:08
  • VAVG 14.23km/h
  • Sprzęt Piąte koło u wozu
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do lasu na kiełbaskę

Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 05.07.2018 | Komentarze 0

Tata i mama obiecali mi ze zlobimy ognisko z kiełbaską i dotsymali słowa. Pojechaliśmy na specjalną polanę do palenia ognisk i... ale najpielw tseba było nazbielać dlewna. Ale to cięska lobota. Zmęcyłam się.


Kiełbaska była baldzo smacna, ale ta z wyciecki pdeskolnej lepsa. I jesce było duzo innego jedzenia, ogulek, malchewka, kanapki i kawa inka!





Wlacając znaleźliśmy skalb w lesie! Plawdziwy. Wymieniłam fant za fant i wpisałam się do logbuka.




  • DST 52.85km
  • Czas 03:00
  • VAVG 17.62km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Sprzęt Piąte koło u wozu
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jaka bajka? Pchła Szachrajka! cyli Jeść, pić, cośtam!

Wtorek, 3 lipca 2018 · dodano: 05.07.2018 | Komentarze 0

Baldzo lubię jeść, więc pielwsy postój mnie baldzo uciesył, choć to mama była pielwsa głodna, bo zapomniała zjeść śniadanie. Zaploponowałam, ze oddam mamie swój wafel i to zmiękcyło selce taty, któly postanowił nakalmić mamę kanapką, a psy okazji mnie. ;)

Po dlodze widzieliśmy bociany i inne zwiezęta

Podluzowal ze mną ozeł bielik i Kubuś Puchatek

Pisia Tucna

W Błoniu obejzeliśmy Pchłe Sachlajkę.

A ja wąchałam kwiatki luzycki.

W Palu Bajka najbaldziej podobała mi się placa cyli fablyka piasku

I inne fajne zecy


A to moja baza


Lubię gabinet lustel

I tol pseskud.

Wlacając zlobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie pod tytulem Taka lyba!

Stlasnie długo cekaliśmy na psejeździe, więc tata pośtanowił pojechać inną tlasą.

Spaaać

Gdzie te klowy? Lano były.

Namówiłam tatę na ponowny zjazd z gulki na pazulki.

I uciekliśmy mamie, hihi.



Uczestnicy

Z dwolca do domu

Poniedziałek, 2 lipca 2018 · dodano: 05.07.2018 | Komentarze 0