Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kluska z miasteczka de girardów. Mam przejechane 10605.25 kilometrów w tym 1322.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kluska.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2018

Dystans całkowity:124.00 km (w terenie 7.60 km; 6.13%)
Czas w ruchu:08:48
Średnia prędkość:14.09 km/h
Maksymalna prędkość:35.40 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:5.39 km i 0h 22m
Więcej statystyk

Z tatą do palku

Niedziela, 17 czerwca 2018 · dodano: 18.06.2018 | Komentarze 0

Byliśmy z tatą w palku, ale mnie coś uzialło i stlasnie płakałam i tata mnie zablał do domu. Ale najpielw znaleźliśmy tlamwaje.

Zabie ocko kum kum.

I zęsę, ktulą też w domu hodujemy.


O taka zęsa.

A to zęsa w domu.


  • DST 32.97km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:05
  • VAVG 15.83km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Fotelik Guppy Junior
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wyciecka na Piknik Japoński i do babci

Sobota, 16 czerwca 2018 · dodano: 18.06.2018 | Komentarze 0

Najpielw pociągiem z mamom.

A potem lowelkiem w foteliku

Mamo pats, dinozaul! Ale się tlochę boję.

Lipy kwitną i pachną.


A to jest wielki cmentaz.



A to jeziolko. Obok jeśt plać ziabaw i mama obiecała mi, zie jesce na niego kiedyś pojedziemy.

Piknik. Nie było miejsca na lowely, to mama psypięła nas lowel do ławki.

Lobimy gołębia.


Gly. Jedną taką mamy w domu.



Anpanman!

Kalate. Ja teś się umiem tak bić!

Mniam lepse od lodów.


Lysuję z kolegą kopalki. Ale się nie odzywał. Ja teś nie. Byliśmy zia baldzo zajęci.




Mama, usyj mi takiego kota poduskę, dobzeee?

Dzwon pokoju, zeby nie było wojen.


A to zezba dziewcynki ze skakanką.

A to słoń, mój ulubiony!



Uczestnicy

Do psedskola, a potem do biblioteki

Piątek, 15 czerwca 2018 · dodano: 18.06.2018 | Komentarze 0

Lano z mamom to psedskola, a popołudniu z tatom do biblioteki. Fajnie było. Ksiązecka juś na mnie cekała, bo tata ją wpielw zamówił w intelnecie.

Płotek z kfiatkami i lustelkami.

A to zdjecia w lamkach, któle sama źlobiłam.

Taki mini plać ziabaw w sali. Opluc ksiązek są tu jesce filmy i gly.

Tu wsystko mozna wypozycyć, poza klową.

A to biblioteka tatusia, to znacy dla dolosłych.


  • DST 2.83km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:12
  • VAVG 14.15km/h
  • Sprzęt Fotelik Guppy Junior
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do psedskola i z powlotem

Czwartek, 14 czerwca 2018 · dodano: 14.06.2018 | Komentarze 0

Dziś lano nie chciałam jechać do psedskola, bo chciałam pobyć z mamom. Ale mama mi kazała jechać. Buu. Ale było fajnie, bo J. juś jeśt moją kolezianką i jej nawet dziś źlobiłam plezient, nalysowałam wluźkę.


  • DST 2.83km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:12
  • VAVG 14.15km/h
  • Sprzęt Fotelik Guppy Junior
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do psedskola

Środa, 13 czerwca 2018 · dodano: 14.06.2018 | Komentarze 0



  • DST 1.33km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:06
  • VAVG 13.30km/h
  • Sprzęt Fotelik Guppy Junior
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do psedskola

Wtorek, 12 czerwca 2018 · dodano: 12.06.2018 | Komentarze 0

Tak jak wcolaj, tylko posliśmy dodatkowo na lody. Ja jadłam jedną kulkę balonowych.


  • DST 1.33km
  • Teren 0.20km
  • Czas 00:06
  • VAVG 13.30km/h
  • Sprzęt Fotelik Guppy Junior
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do psedskola

Poniedziałek, 11 czerwca 2018 · dodano: 12.06.2018 | Komentarze 0

Wlacałam piechotą, bo zamiast mnie jechał z  mamom Kuba, a ja spacelowałam z Wiktolką.


Uczestnicy

Do domu z dwolca

Niedziela, 10 czerwca 2018 · dodano: 10.06.2018 | Komentarze 0



Uczestnicy

Do psedskola i na dwozec

Piątek, 8 czerwca 2018 · dodano: 10.06.2018 | Komentarze 0



  • DST 33.08km
  • Teren 3.20km
  • Czas 02:16
  • VAVG 14.59km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Sprzęt Piąte koło u wozu
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do Alki w Ladziejowicach

Środa, 6 czerwca 2018 · dodano: 07.06.2018 | Komentarze 0

Pojechaliśmy s tatom i mamom na wycieckę. Tylko jakoś długo wysło i się zacęłam nudzić.

No to mi dali takie dmuchawce. Fajna splawa.


Nuuudaa. No dobla, to ja zapisę, któlędy jechaliśmy do tej poly. Mama, jak się pise N? A tak, juś wiem, niedokońcone m.



I jeśteśmy w Ladziejowicach. A co to za blama? Aaa, do świata zwiezątek.




Pocfalki biedlonki.



Zwiezątka w Alce.




Bolsuk.


Pisemy dalej tlasę w notesie.

Dlugie śniadanie.

Ale tego pisania.


Lipa.

Moje zbioly.

Posliśmy na spacel obejzec zezby. Na psykłąd dziewcynkę bez skakanki. A nazwali ją skakanka. Bez sensu.





O lany boskie, długo jesce?


W lesie była bobza tama i popazyłam się poksiwą. I długo się popłakałam u mamy.

I zwiedzaliśmy taki mały domek, ale sibko tseba było zwiewać, bo osy.

Wlacając zobacyliśmy takie pole, a mama mówiła, ze to chlebek lośnie. No lacej nie. ;P

Mój bukiecik.