Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kluska z miasteczka de girardów. Mam przejechane 10605.25 kilometrów w tym 1322.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kluska.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2016

Dystans całkowity:108.89 km (w terenie 1.50 km; 1.38%)
Czas w ruchu:08:01
Średnia prędkość:13.58 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:4.36 km i 0h 19m
Więcej statystyk
Uczestnicy

Do domu

Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0



Uczestnicy

Na dwozec

Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0



Uczestnicy

Na Joldanek z tatusiem-Królowa francuska

Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

- A ty jesteś królową francuską.
- Nie!
- No to księżniczką francuską.
- Nie! Anpanman*!!!





Poza tym, jacyś dziadkowie i jacyś lodzice rozmawiali i mówili do jednego z dzieci, ze jak pójdzie do szkoły, to będzie się ucył cytaćAla ma kota...
A ja na to:
- Ala nie ma kota!!!







Pselwa na kawę - ten mały czerwony kubek, to prezent od stlyjka Huanna. A najlepszą zaglychą na świecie jest klomka suchego chleba.



*) Anpanman (wiki) - japoński superbohater z głową-anpanem**
**) anpan (wiki) - japońska drożdżówka z nadzieniem anko***
***) anko (wiki) - słodka pasta z azuki****
****) azuki (wiki) - czerwona fasola lub czerwona soja


Uczestnicy

à la jordanek comme à la jordanek

Czwartek, 2 czerwca 2016 · dodano: 06.06.2016 | Komentarze 0

O, ślubka!



Dziś lobimy łydy



Wiecolem tseba wyplowadzić wywlotkę na spacer



Do cego słuzy piolunochlon? Tylko nie dotykać tej płytki powyzej, bo jest zasmalowana jakimś świństwem i trzeba wycierać lęce tacie o spodnie.



Uczestnicy

Ekologiczny Dzień Dziecka

Środa, 1 czerwca 2016 · dodano: 06.06.2016 | Komentarze 0

Z okazji dnia dziecka  pojechaliśmy na Joldanek... Z Kubą lobiliśmy lody.





Jest upał, to interes się klęci.



A potem pojechaliśmy do palku, gdzie (jak się okazało) jest stanowisko Ekologicznego Dnia Dziecka...



Socek!





Puscanie piły!




O, jedna utknęła, trzeba ją psepchnąć patyckiem




A wiecolem wyplowadzaliśmy wywlotkę na spacel (dostaliśmy w spadku od cioci Wellony po jej dzieciach). To mój nowy piesek! "Choć!"





Wywlotka pewnie zgłodniała, więc trzeba ją nakarmić ziupą.






A teraz do budy